Czym się różni bulle journal od zwykłego planera?

Planery to coraz częściej spotykany rodzaj kalendarza, który bardzo wyraźnie jest wzorowany na bullet journal, nie jest to jednak to samo. Chociaż ich forma i wygląd mogą być do siebie bardzo zbliżone, to jest kilka istotnych i kluczowych różnic, które pozwalają nam je od siebie odróżnić. Planery możemy bez problemu znaleźć w sklepach papierniczych albo internetowych, natomiast z bullet journal sprawa jest trudniejsza.

Bullet journal i planer to nie to samo, chociaż kiedy zaczniemy przeglądać zdjęcia po wpisaniu tych fraz w wyszukiwarkę, możemy nie wiedzieć, czym się one różnią. Podstawową i najważniejszą różnicą jest to, że bullet journal jest od początku do końca wykonywany przez nas ręczni lub za pomocą specjalnego programu komputerowego. Planer z kolei kupujemy już z zadrukowanymi stronami. To nie przypadek, że w środku mogą wyglądać bardzo podobnie, bo planery są inspirowane przeważnie najpopularniejszymi rozwiązaniami z bullet journal.

Jeśli spodobał Ci się ten artykuł, możesz też odwiedzić malopolski.pl, gdzie publikujemy podobne porady i ciekawostki.

Często nie mamy tam rozkładówek z ponumerowanymi już dniami roku czy miesiąca, ale puste tabelki czy dniówki, które możemy uzupełnić w pełni pod siebie. Bullet journal nie daje nam nawet tego. Przeważnie to po prostu kupiony przez nas pusty zeszyt, który z czasem uzupełniamy sami. Jeśli jednak nie mamy na to czasu, ale dalej zależy nam na czymś więcej, niż zwykłym terminarzu z miejscem na zapisanie naszych planów, to sprawdzenie plenerów to obowiązek. Dziś na rynku jest ich tyle, że każdy znajdzie dla siebie dokładnie to, czego potrzebuje.